Lubię babkę gotowaną. Bardzo długo szukałam formy. Znalazłam małą, w sam raz dla nas. Babka gotowana ma trochę inną fakturę ciasta, jest wilgotna. Ja dostosowałam przepis z opakowania do naszych potrzeb, dodałam odrobinę soku pomarańczowego i skórki pomarańczowej.

Składniki:

135 g mąki bezglutenowej (ja użyłam Better Batter)
65 g mąki z białego ryżu
2 łyżki miękkiego masła
1 jajko
2 łyżki brązowego cukru
1/2 szklanki syropu klonowego (oryginalnie melasy)
1 łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
około 1/2 szklanki gorącej wody (ja dodałam pół na pół z sokiem pomarańczowym)
skórka starta z jednej pomarańczy

Przygotowanie:

Foremkę do babki wysmarowałam tłuszczem.
W garnku w którym zmieściła się foremka zagotowałam wodę. Wody wlałam tyle, żeby foremka nie pływała i przynajmniej do połowy ciasta znajdowała się pod wodą.
W miseczce wymieszałam mąki ze skórką pomarańczową, solą i sodą oczyszczoną. W większej misce utarłam jajko z masłem, cukrem, na koniec dodałam syrop klonowy. Do gładkiej masy wsypałam mąkę i powoli dolewałam wodę (nie wlałam całej). Gładkie ciasto wlałam do foremki. Na wolnym ogniu gotowałam babkę przez około 1 godzinę.
Ostudzone ciasto oblałam roztopioną czekoladą,
Moja foremka jest mała, ma 1,6 l pojemności.
Smacznego!