DSCF2320
Szparagi. Zielona, białe, fioletowe. Czekam na nie cały rok. Jak truskawki – najlepsze są tylko w sezonie. Ja najbardziej lubię te zielone. Są najdelikatniejsze. Czasami jednak sięgam po białe konserwowe.
Najlepsze są szparagi gotowane na parze. Z masełkiem. Czasami z bułką tartą. Z szynką parmeńską i serem żółtym wyglądają uroczo na talerzu. Ja dzisiaj zjadłam pół pęczka ugotowanych na parze, bez żadnych dodatków. Udały się doskonale – nie były włókniste, ale też się nie rozgotowały, rozpływały się w ustach.
Dzisiaj zaryzykowałam i zrobiłam je z sosem holenderskim.   Wykonałam go w Thermomixie i taki podam przepis.
DSCF2298
Składniki:

1 pęczek zielonych szparagów

Sos holenderski:
150 gram masła
50 ml białego wytrawnego wina (lub wody)
4 żółtka
pieprz
sól
1 łyżka soku z cytryny

Szparagi dokładnie umyłam. Odkroiłam zgrubiałe części. (Zielonych szparagów nie trzeba obierać.) Ugotowałam je na parze –około 20 min. Wszystko zależy jednak od wielkości szparagów. Ja kupiłam cieniutkie.
W międzyczasie zrobiłam sos holenderski, a raczej robot zrobił go za mnie.
Założyłam motylek, dodałam wszystkie składniki. Gotować 6 minut/700/obr 2.

A to łatwiejsza wersja sosu, dla tych co nie mają TM,  znaleziona w sieci:

2 duże żółtka, 125 g masła, 1 łyżka zimnej wody, sok cytryny, sól, biały pieprz
Do miski włożyć pokrojone w kostkę zimne masło, dodać żółtka i 1 łyżkę zimnej wody. W garnku zagotować małą ilość wody, zmniejszyć ogień, a następnie postawić na garnku miskę ze składnikami. Cały czas ubijać je trzepaczką. Gdy masło się rozpuści, a sos zgęstnieje, należy podnieść temperaturę pod garnkiem z wodą i cały czas mieszać. Ważne, aby brzeg miski był na tyle chłodny, żeby można go było dotknąć. Wtedy temperatura podgrzewania jest bezpieczna. Gdy sos zgęstnieje i zacznie się nad nim unosić para, jest gotowy. Miskę należy zdjąć z garnka i przyprawić sos solą, pieprzem i 1/2 łyżeczki soku cytrynowego.


DSCF2293

Continue Reading