Jedna z moich ulubionych wersji roladek drobiowych. Dodaję do niej sporo warzyw, w tym dużo cebuli, dlatego nie są one zbyt mdłe. Ostatnio dodałam awokado i muszę sprawdzić, czy zareagowałam na nie czy na oliwki w sałatce, niemniej jest to jedno z nielicznym pełnych smaku dań, które mogę jeść i dobrze się potem czuję.
Warzywa możemy zmieniać, w zależności od sezonu i tego co komu szkodzi. Ja dodałam niewielką ilość czerwonej papryki. Wiem, że nie każdy może ją jeść, ale mi ona w niewielkich ilościach nie szkodzi. Od czasu do czasu mogę zjeść odrobinę na kanapce lub dodać ją do sałatki. Gorzej już z małymi ostrymi papryczkami, których każdy z uczuleniem na BoP powinien unikać.
Składniki:
2 filety z kurczaka
kilka plasterków czerwonej papryki
1/4 małej cebuli
1 pieczarka
1/2 szklanki poszatkowanej czerwonej kapusty
1/2 awokado
sól
tłuszcz do smażenia
Filety rozbijam dosyć cienko, solę, układam na nich warzywa, pieczarki i awokado. Zwijam dosyć ciasno, jeżeli zachodzi konieczność, pomagam sobie wykałaczką – spinam roladki, żeby nie rozleciały się przy smażeniu.
Smażę je na rozgrzanej patelni, na małej ilości tłuszczu. Najpierw obsmażam je z każdej strony, rumienię je, zamykam w ten sposób sos w mięsie, ale nadaję też bardzo ciekawy smak, którego brakuje trochę, bo nie dodajemy tylu przypraw. Potem zmniejszam moc palnika i przykrywam roladki, chcę żeby doszły też w środku – zależy mi na tym, żeby chociaż odrobinkę zmiękła cebula i kapusta.
Smażę je na rozgrzanej patelni, na małej ilości tłuszczu. Najpierw obsmażam je z każdej strony, rumienię je, zamykam w ten sposób sos w mięsie, ale nadaję też bardzo ciekawy smak, którego brakuje trochę, bo nie dodajemy tylu przypraw. Potem zmniejszam moc palnika i przykrywam roladki, chcę żeby doszły też w środku – zależy mi na tym, żeby chociaż odrobinkę zmiękła cebula i kapusta.
Przed podaniem pamiętajmy o wyciągnięciu ewentualnych wykałaczek. Smakują doskonale na ciepło i na zimno do kanapki.
Smacznego!
Smacznego!
Facebook Comments