Chleb bezglutenowy z amarantusem

DSCF3194

Dzisiaj w moje ręce wpadła książka Kamili Szpulak “Zdrowa i smaczna dieta bezglutenowa…”. Zazwyczaj nowe rzeczy muszą u mnie nabrać “mocy urzędowej”, ale zainteresowały mnie przepisy na chleby. Na zdjęciu w książce chleb jest biały, mi wyszedł ciemny – użyłam innej mąki i cukier brązowy zamiast białego. Sam chleb był wilgotny, miąższ delikatny, miękki i skórka chrupiąca. Autorka podkreślała, żeby chleb kroić dopiero po całkowitym ostygnięciu. Ja jako osoba mało usłuchana, a zarazem bardzo głodna i dopingowana przez męża, ukroiłam “piętkę” od razu. Chlebuś ukroił się bez problemu. Nie kruszył się a kromki wychodziły równe.
Najpierw podam przepis z moimi zmianami, a po nim oryginalny.

Składniki:
125 gram mąki z brązowego ryżu (sama zmieliłam, nie była miałka)
125 gram mąki z amarantusa
125 gram skrobi ziemniaczanej
50 gram mąki z teff
80 gram mąki z tapioki
100 gram koncentratu mąki bg
2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
poł kostki drożdży
1 łyżeczka brązowego ciemnego cukru
1/2 łyżeczki soli
480 gram ciepłej wody gazowanej
2 łyżki oleju
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wyrobiłam za pomocą Thermomixa (można w malakserze lub mikserem)  najpierw przez około 5-10 s obr 4, a następnie 4 minuty z interwałem.
Ciasto przełożyłam do dużej keksówki i włożyłam do piekarnika nagrzanego do 65* na 30  min aby wyrosło. Po 30 minutach zwiększyłam temperaturę do 215* i piekłam przez 40 min.
DSCF3190
Przepis oryginalny:po 125 gram mąki z ryżu brązowego, skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej, mąki z tapioki, mąki amarantusowej
2 łyżki siemienia lnianego
1 czubata łyżeczka gumy guar
1 paczka suchych drożdży
1 czubata łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
480 gram ciepłej wody gazowanej
2 łyżki oleju

Facebook Comments

You might also like

2 thoughts on “Chleb bezglutenowy z amarantusem”

  • Jeżeli Państwo dodacie do jakiegokolwiek chleba bezglutenowego drożdże, cukier, syrop z agawy czy syrop gliukozowo-fruktozowy, to samo zabranie glutenu z wypieku absolutnie nic nie pomoże w wyleczeniu choroby, a wręcz przeciwnie – nasili ją. Bo alergia na gluten wcale nie jest alergią, tylko jednym z objawów grzybic układowych. Dodając te składniki do rzekomo bezpiecznego wypieku, dokarmiacie grzyby, zwiększając ich ilość i w efekcie mając potem jeszcze większą rzekomą alergie na gluten.

    Reply
  • Szkoda, że nie wiem z kim mam przyjemność. Proszę nie mylić alergii na gluten, nietolerancji, celiakii z kandydozą. Ja nie jestem lekarzem, nie mam wiedzy w tym temacie, kłócić się nie będę, natomiast mój mąż (on jest na diecie) nie ma alergii na gluten. Bardzo proszę o fakty, źródła i przedstawienie się.

    Reply

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *