Kiedy myślimy o buraczkach mamy przed oczami barszcz czerwony albo tarte buraczki do drugiego dania. Ja chciałam zaproponować sałatkę z pieczonych buraków z żółtymi pomidorami, rzodkiewką i sałatą.
Już kiedyś pisałam, że nie gotuję buraków. Piekę je w piekarniku. Odcinam końce, myję je i mokre zawijam w folię aluminiową. Wstawiam do zimnego piekarnika i nagrzewam go do 180 stopni, w zależności od wielkości buraków piekę je od 20 do 30 minut. Po tym czasie wyciągam je z piekarnika. Kiedy wystygną ściągam z nich folię razem ze skórką.
Składniki:
1 duży pieczony burak
1 średni żółty pomidor
1/2 pęczka kolorowej rzodkiewki
1 garść mixu sałat
biała część pora – około 5 cm
2 łyżeczki groszku zielonego
sól
pieprz
1 łyżka oleju
1 łyżeczka octu malinowego
Przygotowanie:
Buraka starałam się dosyć cienko pokroić na mandolinie. Pomidora, rzodkiewkę i por bardzo cienko pokroiłam w plasterki. Na dużym talerzu ułożyłam na przemian plasterki buraka i pomidora, na wierzchu układałam resztę warzyw. Sałatkę posypałam solą, pieprzem, polałam octem i olejem.
Smacznego!
Ostatnio robiłam u siebie sałatkę z pomidorów i buraków, co prawda gotowanych, ale już wiem, że te dwa warzywa pasują do siebie idealnie. Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2014 🙂
Wgląda naprawdę przepięknie…! Cudna kompozycja!
Dziękuję!
Przepis zgłoszony 🙂
Pozdrawiam
Poproszę jeszcze o oznaczenie wpisu zgodnie z zasadami akcji, abym mogła go zaakceptować.