Kiedy jesteśmy głodni, zmęczeni i mamy niewiele czasu na przygotowanie czegoś smacznego, zawsze sięgam po makaron. W spiżarce mam jego najróżniejsze odmiany. W czasie, kiedy makaron się gotuje ja mogę przygotować dodatki. Najczęściej jest to boczek, czosnek i wino. Składników niewiele a smak niesamowity.

Składniki:

opakowanie makaronu bg
około 100-150 gram boczku wędzonego (najlepsza jest pancetta)
3 ząbki czosnku
kieliszek wina (ja dodaję półsłodkie)
sól, pieprz
garść świeżego tymianku (tylko listki)
starty parmezan (około 2-3 łyżki)

Wstawiam wodę na makaron – musi być bardzo słona. Na patelni smażę pokrojony w kostkę boczek. Odlewam ewentualną nadwyżkę tłuszczu, dodaję wyciśnięty przez praskę czosnek i zmniejszam ogień, żeby czosnek się nie spalił. Podlewam winem i czekam aż odparuje. Dodaję ugotowany makaron i mieszam dokładnie na patelni. Często makaron dodaję prosto z garnka z niewielka ilością wody. Wykładam makaron na duży talerz i grubo posypuję tymiankiem i startym parmezanem.