Lubimy pikantną kuchnię meksykańską. A mimo to do tej pory nie skusiłam się na rzeczoną zupę. Do ostatniej wizyty w meksykańskiej restauracji. I chociaż w domu chciałam zrobić wersję łagodniejszą, wyszła mi równie ostra. Zbawienna okazała się być tu kwaśna śmietana.
Ja, jak to ja, poszłam trochę na skróty i tę zupę przygotowałam na zupie pomidorowej. Nie jest to typowa tortilla chicken soup, jaką zjemy w meksykańskiej restauracji. Moja wersja nie była tak gęsta, była lżejsza, dodałam do niej czerwoną fasolę z puszki. Zamiast sera dodałam gęstą kwaśną śmietanę.
Zwróćmy uwagę, żeby tortille były bezglutenowe. Prawdziwe meksykańskie są wykonane w 100% z kukurydzy, nie mają w sobie żadnej domieszki mąki pszennej a mimo to są elastyczne i miękkie.
Składniki na 4 porcje.
Filety pokroiłam na mniejsze kawałki, część dodałam do zupy, część odłożyłam na bok. Do garnka dodałam fasolkę, przyprawy. Pod koniec gotowania dodałam część tortilli pokrojonej w paski.
Natkę pietruszki posiekałam, awokado pokroiłam w paski. Na talerzu ułożyłam pozostałe kawałki mięsa, tortilli, wlałam zupę, dodałam awokado, natkę. Można udekorować zupę kleksem z kwaśnej śmietany, ja wolę śmietanę na osobnym talerzyku, lub tortillą w kształcie trójkątów. Nie zapomnijmy o cytrynie.
Recent Comments