Kiedyś każda kanapka z pomidorem musiała być z majonezem. Czasami używałam majonezu zamiast masła… Po przyjeździe tutaj majonez jadamy tylko od święta. Niezbyt często jeździmy do rosyjskiego sklepu, więc nie mamy majonezu. Te tutejsze nie nadają się do jedzenia. Dzisiaj nabrałam jednak ochoty na sałatkę z majonezem. Nie ma innego sposobu – trzeba ukręcić go samemu. Kiedyś często robiłam sama majonez, więc wiem, że jest to zadanie wykonalne. Tym razem zrobiłam go inaczej. Pomysł zaczerpnęłam z bloga BezCukiernia. Z roztargnienia zapomniałam o większości składników. Przygotowanie majonezu zajęło mi dosłownie 1 minutę – z przygotowaniem składników.
Smakował jak ten, który ucierała Babcia w makutrze.

Składniki:

1 jajko
150 ml oleju
1 łyżeczka musztardy
szczypta soli

Przygotowanie:

Jajko sparzyłam. Do wysokiego naczynia wbiłam całe jajko, dodałam resztę składników. Zanurzyłam blender w naczyniu i ubijałam na średnich obrotach. Z czasem podnosiłam delikatnie i powoli blender do góry, żeby wymieszały się wszystkie składniki. Mi wyszło tyle majonezu ile potrzebowałam do sałatki.
Na stronie BezCukierni jest zamieszczony dokładny film.
Smacznego!