Zrobiła pasztet, który zdecydowanie różni się od pierwszego. Przede wszystkim składem i fakturą. Jest bardziej gładki, można go rozsmarować na chlebku. Jest zdecydowanie bardziej wilgotny. Jego wykonanie zajmuje zdecydowanie więcej czasu, ale moim zdaniem warto.
Składniki:
1 kg schabu
1 kg karkówki
350 gram boczku
2 piersi z kurczaka
200 gram słoniny (dlatego, że boczek był chudy, można ominąć lub dać mniej, ale wtedy pasztet może być “suchy”)
2 marchewki
1 średnia pietruszka
1 mały seler
1 cebula
3 ząbki czosnku
ziele angielskie
liść laurowy
pieprz w ziarenkach
sól
gałka muszkatołowa
zioła (ja dałam kilka gałązek tymianku i 2 rozmarynu)
kilka grzybków suszonych
zioła ulubione
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
Mięso oczyściłam i pokroiłam na mniejsze kawałki, oczyściłam warzywa. Wszystko wrzuciłam do dużego garnka, dodałam przyprawy i wlałam tyle wody, żeby przykryć mięso. Składniki na pasztet gotowałam na bardzo małym ogniu około 4 godzin. Miękkie mięso (prawie “rozgotowane”) odłożyłam do przestygnięcia, wywar przelałam przez sito. Zimne mięso dwa razy zmieliłam w maszynce o średnich oczkach, przyprawiłam solą, pieprzem, ziołami, wlałam wywar pozostały z gotowania mięsa i wszystko dokładnie wymieszałam. Masę przełożyłam do foremek i piekłam w piekarniku nagrzanym do 180*C przez około 50 min. Przez pierwsze 40 min pasztet był przykryty papierem do pieczenia.
Recent Comments