Nie jestem wielką fanką musli. Ale czasami mam ochotę na mały deser z ich udziałem. Kupne musli czy granola często zawierają składniki, na które jestem uczulona lub ich po prostu nie lubimy. Dlatego najlepszym sposobem jest przygotowanie ich samemu. Oprócz tego, że mamy w pojemniku to, co lubimy, to jeszcze jest to dużo tańsze rozwiązanie.
Musli od granoli różni to, że nie jest ono prażone. Ja jednak lubię płatki owsiane i orzechy uprażyć chwilę w piekarniku. Musli jest wtedy bardziej chrupiące i aromatyczne.
Ja nie dodaję cukru, ponieważ same owoce są słodkie same w sobie.
Potrzebujemy:
ok. 200g płatków owsianych
ok. 50-100g suszonych owoców (u mnie morele, mango, ananas)
ok. 50-100g orzechów (np. włoskie, laskowe, migdały)
Przygotowanie:
Na suchą blaszkę wysypałam płatki i orzechy. Prażyłam je w piekarniku nagrzanym do 150 st C (każdy piekarnik jest inny). Kiedy orzechy i płatki stały się chrupiące wyciągnęłam je z piekarnika.
Do ostudzonych orzechów i płatków dodałam suszone owoce.
Smacznego!
Recent Comments