Przeglądając moje wpisy nietrudno się domyślić, że uwielbiamy czekoladę pod każdą postacią. Teraz przyszła kolej na Tort czekoladowy z książki “Z kuchennej półeczki. Czekolada”. Ciasto przerobiłam na nasze potrzeby i w ten sposób stał się tortem bezglutenowym.
Składniki:
200 gram mąki bezglutenowej
175 gram masła (ja dałam margaryny)
175 gram cukru (ja dałam 100 gram cukru i 1,5 łyżki golden syropu)
4 rozkłócone jajka
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia (ja dałam jedną łyżeczkę)
1 łyżka kakao w proszku
ekstrakt waniliowy (opcjonalnie)
50 gram stopionej mlecznej czekolady
Masa:
5000 ml śmietanki kremówki
400 gram czekolady deserowej połamanej na małe kawałki
Polewa:
200 gram gotowej polewy czekoladowej (ja rozpuściłam 150 gram czekolady mlecznej)
Przygotowanie:Czekoladę rozpuściłam w kąpieli wodnej. Margarynę utarłam z cukrem i golden syropem. Powoli dolewałam jajka, ekstrakt waniliowy i dodałam mąkę wymieszaną z kakao i proszkiem do pieczenia. Ciasto wylałam do małej tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Piekłam 45 min w temp 160* z termoobiegiem (bez termoobiegu 180*).
Ciasto najpierw przez 5 min studziłam w formie, a potem na kratce.
Masa:Śmietankę wlałam do niedużego garnczka i doprowadziłam ją do wrzenia. Ściągnęłam z ognia i wsypałam czekoladę. Kiedy czekolada się rozpuściła odstawiłam masę w chłodne miejsce. Wg przepisu powinnam ją ubijać przez 5 min aż stanie się puszysta. Nic takiego się nie stało, więc odstawiłam ją do przestudzenia i potem ubiłam.
1/3 masy odłożyłam do udekorowania ciasta a resztą przełożyłam ciasto.
Polewa:
Ja roztopiłam w kąpieli wodnej czekoladę mleczną. Wylałam ją na deskę do krojenia, którą wcześniej wyłożyłam papierem do pieczenia. Kiedy stężała pokroiłam ją w trójkąty.
Trójkątami udekorowałam boki ciasta. Układałam je aby częściowo zachodziły na siebie.
Przed podaniem tort schłodzić w lodówce co najmniej godzinę.
To ile tej mąki;)
200 gram. Już poprawiłam, dziękuję 🙂
a w jaki sposób jest bezglutenowy, skoro jest mąka? To jakaś specjalna mąka?
Tak, jest to mąka bezglutenowa. Blog w zamyśle jest bezglutenowy, więc czasami zapominam dopisać najważnieszego – jest to mąka bezglutenowa.
Dziękuję, poprawiam.
Pozdrawiam