Bardzo spodobała mi się idea podawania “indywidualnych” deserów i przekąsek. Jak już wspomniałam przy serniczku, daje ona możliwość bawienia się smakami, kolorami i pozwala na stworzenie naprawdę indywidualnego dania. Ja przygotowałam deser kawowy z dodatkiem konfitury i bitej śmietany. W zależności od tego dla kogo szklaneczka z deserem miała być dedykowana dodałam dżem lub nie. Dałam więcej lub mniej bitej śmietany. Bardzo mi się podoba takie serwowanie potraw…
Deser składa się z czterech warstw – chrupiących i bardzo migdałowych amarettini, bardzo kawowego kremu z serka śmietankowego, konfitury i bitej śmietany.
ok 5 porcji
Składniki:
ok 10 biszkoptów bezglutenowych lub innych ciastek bezglutenowych (ja użyłam amarettini)
220 g serka śmietankowego
500 ml śmietany kremówki
2 łyżeczki kawy rozpuszczone w 2-3 łyżkach wody
ekstrakt migdałowy
2-3 łyżki cukru pudru
słoiczek ulubionego dżemu – u nas malinowa konfitura malinowa
Przygotowanie:
Ser śmietankowy utarłam na puch mikserem w sporej misce. Kremówkę ubiłam z cukrem. Do serka dolałam ekstrakt migdałowy i kawę. Stopniowo dodawałam bitą smietanę, zostawiając około 1 szklanki.
Na dnie pucharka ułożyłam pokruszone amarettini, na nie, już według Waszego uznania – kolejność dozwolona. Mi najbardziej odpowiadała kolejność – amarettini, konfitura malinowa, bita śmietana, masa kawowa. Deser najlepiej schłodzić w lodówce – ok 2 godzin.
Smacznego!
aż mi ślina pociekła ;), mmm musi być pyszne
Jest pyszne… Trzeba spróbować, bo smaku nie da się opisać…
Pozdrawiam
śliczne i z pewnością przepyszne puchary!
Smaczne, polecam, robi się szybko – a smakuje jak poezja…
Pozdrawiam
Cu-do-wny deser 🙂 Prawdziwe niebo dla miłośników kawy… A ja na pewno zaliczam się do ich grona.
W takim razie trzeba przygotować go na przywitanie Nowego Roku 🙂 warto…
Pozdrawiam
Wow wygląda super ! Ta czerwona galaretka świetnie przełamuje kolory 😉
Szczęśliwego Nowego Roku!
To nie galaretka, to konfitura malinowa,
Pozdrawiam
Świetny 🙂
Świetny… 🙂
Pozdrawiam
pycha
Pycha 🙂 każdemu smakoszowi kawy zasmakuje. Szybko się robi, jeszcze szybciej zjada 🙂
Pozdrawiam
Mmm, pychota 🙂
I wygląda wspaniale 🙂
Dziękuję 🙂 smakuje bardzo; ja wiem, że chwalenie swoich poczynanń jest mało obiektywne, ale deser jest pyszny.
Pozdrawiam