Jest to najprawdopodobniej jedyne zioło, które większość kucharzy uważa za niezbędne w kuchni. Pochodzi z regionu Morza Śródziemnego a dziś jest uprawiana w wiekszości krajów.
Najbardziej rozpowszechnioną częścią pietruszki jest jej natka. Jest składnikiem wielu potraw i często wykorzystuje się ją do ozdabiania dań.
Jej właściwości lecznicze były znane dużo wcześniej niż zastosowano ją w kuchni. Starożytni Grecy używali jej w rytuałach pogrzebowych, robiono z niej też wieńce dla sportowców. Stosowana była jako antidotum wielu trucizn.
Dzisiaj uprawiana jest praktycznie na całym świecie. Jest ziołem łatwym w uprawie, doskonale sprawdza się w uprawie na kuchennym parapecie. Istnieje ponad 100 odmian pietruszki. Najbardziej znanymi są pietruszka kędzierzawa i włoska płaskolistna.
Pietruszka ma zbawienny wpływ na problemy z trawieniem i z nerkami. Pomaga w leczeniu kamieni nerkowych i żółciowych, jest silnym naturalnym lekiem moczopędnym. Przyczynia się do poprawy funkcji nadnerczy, nerwu wzrokowego, mózgu i układu nerwowego. Jest bogata w witaminę B9, która pomaga obniżyć poziom homocysteiny, zmniejsza ryzyko zatkania tętnic, zawału serca i udaru mózgu.
Ma silne działanie przeciwzapalne, jest bogata w witaminę A, C, K, B, mangan, miedź, jod, potas wapń. Ma dwa razy więcej żelaza niż szpinak. Doskonale wspomaga układ odpornościowy.
Mimo że pietruszka jest kopalnią zdrowia, powinniśmy spożywać ją z rozsądkiem. Kobiety w ciąży powinny zachować ostrożność – zbyt duża ilość pietruszki (olejków w niej zawartych) może doprowadzić do przedwczesnych skurczy macicy.
Pietruszka pozwala zachować świeży oddech.
Stosowana jest w kuchni europejskiej, amerykańskiej i Bliskiego Wschodu.
Przepis i opracowanie pochodzi z książki.
Domowe pesto z pietruszki uważam nawet za lepsze od tego z bazylii!
Szczerze mówiąc z bazylii jeszcze nie robiłam… Skusiłam się na pietruszkowe. Jest rewelacyjne, bardzo zielone i parmezanowe. Na bazyliowe przyjdzie jeszcze czas.
Pozdrawiam
Jest genialne w smaku 🙂
witam
czy można pesto przechować na zimę.
Nie wiem, nigdy nie przechowywałam go dłużej niż 2 tygodnie. Przepraszam, ale nie jestem w stanie pomóc.
Pozdrawiam