Nigdy nie byłam fanką czerwonej kapusty. Zazwyczaj widziałam ją w roli rozgotowanego, mdłego dodatku do obiadu. Moje podejście do niej zmieniło się stosunkowo niedawno. Powoli się zaprzyjaźniamy a ja szukam sposobów na to, by częściej gościła na moim stole.
Dzisiaj przygotowałam sałatkę w trochę azjatyckim stylu – z sosem sojowym i świeżym imbirem.

Składniki:

1/2 średniej czerwonej kapusty
1 średnia marchewka
1/2 pęczka dymki

1 łyżka sosu sojowego
2 łyżki neutralnego w smaku oleju
2 łyżki octu ryżowego (ja dałam mirim)
1 łyżka oleju sezamowego
1/2 łyżeczki startego świeżego imbiru
pieprz (u mnie syczuański)

sezam do dekoracji

Przygotowanie:

Kapustę bardzo drobno pokroiłam – można użyć szatkownicy, lub tak jak ja noża. Marchewkę i dymkę pokroiłam w cienkie paseczki, mniej więcej równej długości.
Przygotowałam sos – wymieszałam ze sobą wszystkie składniki. Polałam nim sałatkę i odłożyłam na 10 minut. Posypałam ją sezamem.
Smacznego!