Im bliżej końca października, tym bardziej wszystko kręci się tutaj wokół Halloween. Nie mogę powiedzieć, że nas ta gorączka ominęła, bo to minęło by się troszkę z prawdą. Nasz dom udekorowany jest już od ponad tygodnia, stroje dla dzieci kupione, ciasteczka upieczone, udekorowane (przepis niedługo), potrawy są coraz bardziej creepy… Mieszkając tutaj ciężko jest – zwłaszcza mając dzieci – nie przesiąknąć tą tradycją i zwyczajem. Dlatego i my bierzemy czynny udział w tym wydarzeniu.
Tym razem przygotowałam faszerowaną paprykę. Wykorzystałam resztki sosu bolognese i makaron do spaghetti.
Potrzebujemy:
4 papryki
2 szklanki sosu bolognese
ugotowany makaron do spaghetti
ser do posypania (u mnie parmezan)
Przygotowanie:
Odcięłam od papryki górną część z ogonkiem, starałam się tak odciąć tę część, żeby potem posłużyła jako przykrycie papryki. Oczyściłam ją z nasion i umyłam. Wycięłam ostrym nożem oczy i buzię. Za każdym razem wycinałam inną twarz. Warzywa ułożyłam na blaszce i wypełniłam farszem, posypałam serem i przykryłam “daszkiem”. Podlałam odrobiną wody i dusiłam w piekarniku w 180 st przez około 30 minut – dopóki papryka nie zmiękła i nie przyrumieniła się odrobinę. Przez buzię czasami wychodzi makaron, czasem odrobina mięsa. Danie wygląda mało apetycznie, ale jest bardzo smaczne! Idealna przekąska na Halloweenowy wieczór z przyjaciółmi.
Smacznego!