Lubię frittaty, omlety, tortille za to, że można kilkoma składnikami zmienić ich smak. Są proste i niebyt drogie. Smakują na ciepło i na zimno.
Składniki:
4-5 jajek
2 łyżki śmietany
3 średnie pieczarki
pół czerwonej papryki
2 ziemniaki
1 cebula
4-5 plasterków boczku
kilka oliwek
pól szklanki fasoli czerwonej (z puszki)
łyżka oliwy
łyżka masła
sól, pieprz
parmezan do posypania
Przygotowanie:
Boczek pokroiłam drobno i zarumieniłam na patelni. Ziemniaki obrałam, pokroiłam w “ćwierćplasterki” i smażyłam je na masełku około 5-10 minut. Paprykę, pieczarki i cebulę pokroiłam i dodałam do miękkich i zarumienionych ziemniaków. Kiedy warzywa zmiękły (po około 5-7 minutach) dodałam pokrojone oliwki, fasolkę i usmażony boczek. W międzyczasie w miseczce rozkłóciłam jajka ze śmietaną, doprawiłam solą, pieprzem i zalałam warzywa na patelni. Patelnię włożyłam do piekarnika nagranego do 200* C i piekłam frittatę do ścięcia się boków i spodu omletu. Kiedy wierzch był jeszcze płynny włączyłam grzanie z gór. Frittata piekła się około 15 min.
Należy pamiętać o patelni z metalową rączką – inna może się spalić lub stopić.
taki post jest też u mnie na blogu 😉 też lubię frittaty, pizze, naleśniki i omlety