Na wielkanocnym stole jajka być muszą. Ale już niekoniecznie z ciężkim sosem majonezowym. Przygotowałam je z szynką długodojrzewającą i kiełkami. Zamiast sosu tatarskiego zrobiłam sos z octu balsamicznego i oliwy a z ogórków, grzybków i cebuli zrobiłam coś a la sałatkę.

Składniki:

2 jajka ugotowane na twardo
8 plastrów szynki długodojrzewającej
2 ogórki kiszone
1/2 papryki
1 raczej mała cebula (u mnie szalotka)

3 średnie korniszony
1/4 szklanki marynowanych grzybów (u mnie kurki)
1/4 szklanki oliwek
1 średnia cebula
1 łyżeczka octu balsamicznego
4 łyżki oliwy (u mnie olej z orzecha włoskiego)
sól, pieprz
kiełki do przybrania
sałata do przybrania (u mnie rukola, 16 małych listków)
2-3 rzodkiewki

Przygotowanie: 

Sałatę umyłam i osuszyłam. Ułożyłam ją na półmisku.
Jajka pokroiłam w ósemki, ogórka, cebulę i paprykę w paseczki. Na złożonym wzdłuż plastrze szynki położyłam jajko i warzywa. Zwinęłam w rulonik. Ruloniki z jajek układałam na co drugim listku sałaty.
Ogórki, kurki, cebulę i oliwki drobno posiekałam i wymieszałam ze sobą. Układałam je na wolnych liściach rukoli. W miseczce wymieszałam sól i pieprz z octem, powoli dolałam olej.
Rzodkiewki pokroiłam w słupki.
Na półmisku w małej miseczce położyłam sos. Jajka, sałatkę i sos posypałam rzodkiewką i kiełkami.
Smacznego!