Domowe mleko migdałowe. Dla mnie trochę mało wyraziste. Kokosowe smakuje mi bardziej.
Migdały zaliczamy do grupy orzechów, jednak nimi nie są. Są bardzo blisko spokrewnione z brzoskwinią, należą do rodziny różowatych.
Migdały mają wiele właściwości odżywczych – im dokładniej je pogryziemy tym lepiej. Mają niezwykłe właściwości antynowotworowe. Dzięki witaminie E chronią przed nowotworami, miażdzycą, zawałem serca, starzeniem się, obniżeniem odporności i udarem mózgu. Zawierają dużo białka przez co są zalecane w diecie wegetariańskiej. Witaminy B1, B2, PP oraz potas usprawniają pracę mózgu, poprawiają koncentrację i pamięć. Witamina B2 poprawia wzrok i elastyczność skóry. Migdały to również spora ilość magnezu, cynku. Obniżają poziom cholesterolu we krwi. Zawierają dużą ilość kwasu foliowego.
Należy przechowywać migdały w chłodnym miejscu i kupować ich małe ilości – szybko jełczeją, zawierają bowiem dużo tłuszczu.
Polecam strony klik i klik. Przepis pochodzi ze strony.
Składniki:
1 szklanka migdałów
2-3 szklanki wody (zimnej, przegotowanej, następnym razem dam mniej)
Przygotowanie:
Migdały zalałam wodą i odstawiłam na 12 godzin. Dobrze jest w tym czasie kilka razy zmienić wodę i przepłukać migdały. Po 12 godzinach wyrzuciłam te migdały, które wypłynęły na powierzchnię – są zjełczałe. Przepłukane migdały przełożyłam do blendera, wlałam czystą wodę. Miksowanie zaczęłam od wolnych obrotów, powoli je zwiększając. W zależności od tego jak gładkie chcemy mleko tak długo je miksujemy. Mleko można przecedzić przez gęste sito lub gazę. Pozostałe drobinki migdałów można dodać do naleśników, ciastek albo przygotowac domowy peeling do ciała.
Smacznego!
Kuszą mnie te mleka domowe ale niestety nie mam blendera 🙁
Ja mam bardzo dobry blender Vitamix. Wczesniej używałam Thermomix, ale został z mamą w Polsce. NIe wyobrazam sobie życia bez blendera. :)Czytałam, że mleko mozna zrobić rozcierając np makę migdałową z wodą, ale to chyba bardzo praco i czasochłonne.
Pozdrawiam
moje ulubione, a jeszcze takie domowe, bez niepotrzebnych dodatków… <3
My dopiero zaczynamy przygodę z mlekami roślinnymi.
Pozdrawiam
pysznie wygląda:)
Podobnie smakuje 🙂
Pozdrawiam