To takie danie kryzysowe. Kiedy nie mam pomysłu, nie mam czasu. Mój mąż lubi takie dni – wtedy ponoć jedzenie jest najsmaczniejsze. Dzisiaj były same ziemniaki i ser żółty.
Składniki:
5-6 średnich ugotowanych ziemniaków
100 g żółtego sera
6 jajek
4 łyżki gęstej śmietany
sól
pieprz
gałka muszkatołowa
olej
Przygotowanie:
Ugotowane ziemniaki pokroiłam w talarki. Ser starłam na tarce o grubych oczkach. W misce wymieszałam jajka, śmietanę i przyprawy. Częścią ziemniaków wyłożyłam foremkę, posypałam serem, ułożyłam resztę ziemniaków i wylałam na nie jajka ze śmietaną. Włożyłam foremkę do zimnego piekarnika, nastawiłam go na 180 st C i piekłam dopóki jajka się ścieły a tortilla była ciepła. Można posypać ulubionymi świeżymi ziołami lub/i parmezanem.
Smacznego!
Mmm fajny pomysł, w piekarniku jeszcze nie robiłam, spróbuję:)
Wydaje mi się dużo wygodniejszy.
Pozdrawiam
Pycha, ja też lubię takie szybkie niekombinowane, ale sycące dania z tego co akurat jest pod ręką 🙂
Takie są najsmaczniejsze. Często gotuję więcej ziemniaków, tylko po to żeby zrobić ziemniaczany omlet na kolację…
Pozdrawiam