…jestem niekonsekwentna. Nie lubię, gdy nadużywamy nazw – sernik z kaszy jaglanej, carpaccio z buraczków… Sernik jest z sera a carpaccio z wołowiny! Z drugiej strony te nazwy tak weszły już w użytek, że ciężko się od nich uwolnić.
Ułożone plastry pieczonych (w moim przypadku) buraków nie robią wielkiego wrażenia. Ale posypane lekko parmezanem, polane oliwą cytrynowo-bazyliową są pyszne. W towarzystwie sałaty – rewelacyne. Na podobny przepis zapraszam tu – klik.
Potrzebujemy:
kilka pieczonych buraków (2-3) (np. ten przepis klik)
sól i pieprz do smaku
oliwę (u mnie cytrynowo-bazyliowa)
parmezan do dekoracji
kilka kropli cytryny
Przygotowanie:
Buraki obieram i kroję w dosyć cienkie plasterki. Układam dowolnie na talerzu, posypuję parmezanem, przyprawiam solą i pieprzem, polewam oliwą.
Smacznego!