Jajka faszerowane to przekąska, która nigdy się nie nudzi. Zawsze jest mile widziana na domówkach, a nasza Wielkanoc nie może się bez nich obyć. W Stanach w każdym szanującym się markecie, w strefie z gotowym jedzeniem na wynos, jest cały wybór jaj faszerowanych. U nich przeważają te na ostro, ze sporą ilością majonezu.
Ja dzisiaj w opozycji do naszych tradycyjnych jajek z majonezem chcę Wam zaproponować jajka z pieczarkami i serkiem śmietankowym. Serkiem zamieniłam masło, które było w przepisie. Przepis wzięłam z dodatku do jakiejś gazety, już nie pamiętam jakiej, kupionej lata temu w Krakowie jeszcze. Jest to Wielkanoc Jacka Kuronia. Jajka robiłam już wiele razy, z tego i innych przepisów. Pomyślałam, że czas podzielić się tym przepisem z Wami.
Proporcje są przeliczone dokładnie na 4 jajka, więc spokojnie można mnożyć ilość składników.
Potrzebujemy: (na 4 jajka)
50g pieczarek (to ok. 3-4, w zależności od wielkości)
2-3 łyżeczki serka śmietankowego (ja używam gęstego, jeśli chcecie wykonać wzór na pomocą worka dekoracyjnego, lepiej użyć rzadszego serka)
sól, pieprz
natka pietruszki (lub inna zieleń, ale z pietruszką smakują najlepiej)
masło lub olej do smażenia pieczarek
czerwona papryka suszona – opcjonalnie
Przygotowanie:
Pieczarki (jeśli są młode i ładne to myję je zwilżonym ręczniczkiem papierowym, jeśli trzeba, to obieram, brązowych staram się nie obierać), kroję w bardzo drobną kostkę i smażę na rozgrzanym tłuszczu. Ja ich nie duszę, dlatego tłuszcz i patelnię bardzo dobrze rozgrzewam.
Część pietruszki odkładam do dekoracji, część dodam do masy jajecznej. Tę część do masy siekam bardzo drobno.
Jajka przekrawam na pół, wyciągam żółtka. Mieszam je z przestudzonymi pieczarkami, posiekaną natką, solą i pieprzem. Dodaję serek i łączę wszystkie składniki. Masa jest raczej gęsta, ale spokojnie mogę dekorować ją jajka za pomocą rękawa cukierniczego i tylek.
Białka układam na półmisku i wyciskam do nich masę. Dekoruję je suszoną papryką i listkami pietruszki.
Smacznego!