DSC_0148

Kiedy te bułki rosły w piekarniku, byłam przekonana, że będą waciane i bez smaku. Takie typowe, sklepowe. Puchate są bardzo i niezwykle delikatne w smaku. Mój niejadek zjadł 2 dosłownie w sekundę, ciągle powtarzając jakie są pyszne. Szczerze, już po pierwszym jego zachwycie byłam pewna, że nie doje do połowy, a tu taka niespodzianka…

DSC_0150

DSC_0149

To bułki tzw. 30-minutowe. Przepis zmodyfikowałam ze strony internetowej. Nie dodałam cukru, dałam mniej soli, jako tłuszczu użyłam oleju.
Bułki przechowywane w szczelnie zamykanym pojemniku długo zachowują świeżość.

DSC_0152

Potrzebujemy:

390g (2 1/4 szklanki) mąki
1 szklanka ciepłej wody (ilość wody może być mniejsza, ja używam szklanki ~240 ml)
1 jajko
1 łyżka suszonych drożdży
2 łyżki oleju
sól do smaku

Przygotowanie:

Piekarnik nastawiłam na 220 st. C.
Wszystkie składniki wymieszałam w misce miksera stacjonarnego. Następnie przez kilka minut zamiesiłam ciasto na stolnicy i kiedy było już wystarczająco gładkie odłożyłam je na chwilę żeby odpoczęło. Po ok. 10 minutach podzieliłam je na części, uformowałam bułki i ponownie odstawiłam do wyrośnięcia na około 5-7 minut.
Piekłam je w nagrzanym piekarniku, zmniejszyłam temp. do 200 st. C po włożeniu bułeczek. Bułki piekłam do lekkiego zbrązowienia. Są gotowe jeśli spód po postukaniu wydaje głuchy dźwięk.
Smacznego!

Domowa Piekarnia

Continue Reading
DSC_0028

Chciałam przygotować pasztet. Niestety, wątróbka jest tutaj rarytasem nie w każdym sklepie dostępnym. Dlatego też postawiłam na dobrą, smakowitą pieczeń. Wzorowałam się na przepisie z cudownej książki Pate, confit, rillette…

Ta pasta to smak dzieciństwa, Taki comfort food. Wiem, że nie jest to najzdrowszy wariant dodatku do pieczywa, ale czasem możemy sobie pozwolić na chwile słabości. Do takiej pasty możemy…
DSC_0550

Jedne z tych, które można jeść bez niczego. Podane nawet z samym cukrem są ucztą dla podniebienia.  Niezwykle elastyczne i długo zachowujące świeżość. Przepis na nie znalazłam w starej książce…
DSC_0653-2

Przy każdej okazji piszę o tym, że staramy się nie kupować tutejszego pieczywa. Kiedy tylko mam czas i składniki, piekę domowe bułki i chleb. Zawsze staram się wynaleźć taki przepis,…
DSC_0029-2

To bułki mojego dzieciństwa. Jedną z rzeczy, których brakuje mi w Kalifornii jest dobre pieczywo. Czasami nienajgorszy chleb kupimy w Whole Foods lub Farmers Marketach, ale te ostatnie są dostępne…
dsc_0127-2

Co robimy, kiedy nie mamy ochoty na  wyjście po chleb na śniadanie, a pieczenie domowego zajmuje zbyt dużo czasu? Przegląd lodówki! Dzięki temu dzisiaj na śniadanie mieliśmy puszyste racuchy z syropem klonowym.…
dsc_0071

Kolejne ciasto na jesienną chandrę. Z kubkiem gorącej herbaty i książką rozgoni chmury w każdy deszczowy wieczór. Wygląda na trochę skomplikowane, ale nawet ja sobie z nim poradziłam... Wystarczy rozwałkować…
dsc_0043-2

Może ich wygląd nie powala za bardzo, za to smak tak. Zwłaszcza nutella w środku wabi mojego starszego niejadka. Przepis znalazłam na rosyjskojęzycznej stronie. Nazywają się Erevenskiye i zamiast rodzynek dodałam nutellę. Następnym…