Rok szkolny w pełni, a co za tym idzie – mnóstwo dodatkowych zajęć. Nie zawsze mamy czas na przygotowanie obiadu, a to przecież podstawa. Dlatego ostatnio często przygotowuję zapiekanki, dania jednogarnkowe, gęste zupy.
Do takiej potrawki, która, oprócz mięsa zawiera również warzywa, możemy podać minimalną sałatkę lub pokrojonego ogórka/pomidora. To taki mój typ szybkiego, ale smacznego i pożywnego obiadu.
Potrzebujemy:
mięso z jednego kurczaka (lub po 2 podudzia i 2 tzw. pałki)
1-2 średnie cebule
1-2 średnie marchewki
1 szklanka (ok. 250 ml) świeżego zielonego groszku
1-2 ząbki czosnku
szczypta sody oczyszczonej (pozwoli zachować kolor groszku)
sól, pieprz do smaku
2-3 łyżki oleju lub innego tłuszczu
1/4 szklanki śmietany (ja użyłam creme fraiche)
woda lub bulion – do uzyskania odpowiedniej ilości sosu
odrobina świeżej gałki muszkatołowej
Gotujemy:
Mięso oczyściłam i przyprawiłam solą i pieprzem. Na patelni z grubym dnem rozgrzałam tłuszcz i zaczęłam smażyć mięso. W tym czasie przygotowałam warzywa – obrałam cebulę i marchewkę, pokroiłam je – cebulę w piórka, marchewkę w kostkę. Groszek opłukałam. Mięso przewracałam co chwilę, żeby przysmażyło się z każdej strony i nie spaliło. Po około 5-8 minutach mięso przełożyłam na talerz, a na patelnię wrzuciłam cebulę. Smażyłam ją do momentu karmelizacji, jakieś 7 minut. Po tym czasie dodałam marchewkę, mięso i wlałam bulion. Całość dusiłam na średnim ogniu, mieszając i przewracając mięso, żeby było miękkie z każdej strony. Pod koniec gotowania, tzn. gdy cebula się rozgotowała (dzięki niej sos zgęstniał i nie musiałam dodawać mąki), mięso i marchewka była miękka, dodałam groszek. Po około kolejnych 3-4 minutach wlałam śmietanę wymieszaną z ciepłym bulionem. Potrawkę dusiłam dodatkowe 5 minut. Doprawiłam świeżo startą gałką muszkatołową. Podałam z kaszą i świeżym ogórkiem.
Smacznego!
Recent Comments