DSC_0836

Zupa na sposób hiszpański po mojemu… Tak powinna brzmieć prawidłowa nazwa tego postu. Inspirowałam się przepisem z tej strony. To zdjęcie mnie tak przyciągnęło. Nie miałam wszystkich składników, część zamieniłam specjalnie, ale zamysł pozostał ten sam.

DSC_0837

Dlaczego zupa z chorizo? Bo właśnie teraz jest idealny czas na takie rozgrzewające i pikantne zupy. Teraz mamy ochotę na miseczkę sycącego dania, które pomimo zimna i deszczu za oknem, da nam cudowne uczucie ciepełka.

DSC_0835

Jest to jeden z tych przepisów, do których wraca się często. A do saganka z aromatyczną zupą jeszcze częściej. Ja raz dodaję więcej soczewicy, raz kalarepę w miejsce ziemniaków, innym razem topinambur. Czasem wkrawam więcej chorizo. Tę zupę doskonale można modyfikować jak bardzo jesteśmy głodni, jak mocno musimy się rozgrzać.

DSC_0833

Potrzebujemy:

ok. 250g chorizo
1 sporą cebulę drobno pokrojoną
3 ząbki czosnku posiekane
3-4 kalarepy lub 5-6 bulw topinamburu (albo 1 kg ziemniaków)
50g czerwonej soczewicy
1 nieduża czerwona ostra papryka, drobno posiekana – opcjonalnie
2 łyżki masła lub oliwy (ja używam masło klarowane)
słodka papryka, sól, pieprz do smaku
ostry sos typu tabasco lub sriracha do smaku
1/2 l (albo więcej) gorącego wywaru mięsnego lub warzywnego
natka papryki, ser tarty do posypania, awokado – opcjonalnie

Gotujemy:

Cebulę i czosnek pokroiłam dosyć drobno. Cebulę podsmażyłam na maśle. Kiedy się zeszkliła, dodałam do niej czosnek.
W międzyczasie pokroiłam kiełbasę i dosypałam ją do cebuli i czosnku. Smażyłam do momentu zarumienienia się kawałków kiełbasy. Dosypałam soczewicę i kalarepę. Przesmażyłam je dosłownie 2-3 minutki i wlałam gorący wywar. Gotowałam zupę na wolnym ogniu około 30 minut. Na koniec doprawiłam solą, pieprzem i sosem sriracha. Na talerzu posypałam natką pietruszki i serem. Ja lubię z dodatkiem awokado, który łagodzi ostry smak.
Smacznego!

 

Continue Reading
DSC_0068

Wracam z pysznymi, bezglutenowymi babeczkami autorstwa mojej siostry. Czym skradły moje serce? Nie tylko smakiem i delikatnością. Ich przygotowanie zajęło mi dokładnie 30 minut. OK, powinnam poczekać chwilę aż przestygną,…
DSC_0041

Każdy z nas ma swoje świąteczne comfort foods. Mam i ja. Oczywiście uwielbiam barszcz z uszkami, smażonego na maśle karpia, nie odmówię pysznych pierogów z grzybami i kapustą. Nie odwrócę…
DSC_0055

Przepisów na ciasteczka z maszynki jest wiele. Każdy ma swój a w internecie można ich znaleźć mnóstwo. Nie różnią się one od siebie za bardzo. Jedni dodają odrobinę mąki ziemniaczanej,…
DSC_0685-2

Gołąbki to taki mój comfort food. Rodzaj delikatesu, aczkolwiek w moim domu jadało się je bardzo często. Moja mama je czasami zapieka lub dusi, jedna babcia zawsze zapiekała, druga zawsze…
DSC_0793

Kto nie lubi orzechów? Właśnie… Dlatego też popełniłam wyjątkowy, bez grama mąki, pyszny torcik orzechowo-orzechowy. Z jeszcze lepszą masą śmietankową z serkiem marscarpone. Myślę, że możemy spokojnie podciągnąć mój wypiek…

Ta pasta to smak dzieciństwa, Taki comfort food. Wiem, że nie jest to najzdrowszy wariant dodatku do pieczywa, ale czasem możemy sobie pozwolić na chwile słabości. Do takiej pasty możemy…
DSC_0478_thumb.jpg

Nie jeden raz pisałam o tym, że lubię zjeść smacznie, lubię gotować, ale też  jestem trochę leniwa w kuchni. Jeśli mogę skrócić czas stania przy patelni to z chęcią to…
DSC_0114-2

Dzisiaj za oknem wreszcie świeci słońce, ale ostatnie dni były deszczowe, ponure i iście jesienno-zimowe. Pogoda zachęcała jedynie do zakopania się pod kocem z kubkiem gorącego napoju i ciekawą lekturą.…